poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Tahereh Mafi - Sekret Julii



Sekret Julii jest kontynuacją Dotyku Julii - tak dla przypomnienia. Na początku wspomnę, że tym razem między wierszami wkradnie się spoiler, więc jeśli ktoś nie chce wiedzieć, co go czeka w drugiej części, lepiej niech nie czyta tego posta :) 

Sekret Julii rozpoczyna się w miejscu, do którego dotarła Julia z Adamem w pierwszej części. Akcja toczy się naprawdę szybko, choć i opisy przeżyć tytułowej Julii są równie bogate, jak w pierwszej części. Bohaterka nadal pozostaje bardzo skupiona na sobie i wszystkim tym, co się z nią dzieje. Momentami bywało to nieco irytujące, ale jak najbardziej zrozumiałe, biorąc pod uwagę jej wcześniejsze doświadczenia. Julia ma problemy z adaptacją do nowej sytuacji i ludzi, w otoczeniu których przyszło jej przebywać. Sytuacji nie poprawia fakt, że bardzo rzadko widuje się z Adamem, co potęguje jej rozchwianie. I tu pojawiają się kolejne komplikacje związane z jej ukochanym, ale o nich nie będę pisać :) Momentami miałam wrażenie, że uczucie, którym Julia darzy Adama jest nieco dziecinne i niedojrzałe, ale bohaterka jest młoda, więc można jej to wybaczyć. W tej części poznajemy także bliżej Warena. Choć początkowo nie należał do moich ulubieńców, to teraz zaczęłam się do niego przekonywać. (Nie)stety wkrada nam się tu mały trójkąt miłosny, za czym osobiście nie przepadam, ale jestem bardzo ciekawa jak rozwinie się dalej ten wątek. Autorka sporo namieszała i bardzo skomplikowała wątki fabuły, więc bohaterowie z pewnością nie będą mieli łatwo w kolejnej części.

Podsumowując, jestem w pełni usatysfakcjonowana Sekretem Julii i niecierpliwie oczekuję kolejnej części. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz