piątek, 10 maja 2013

Wiosenne przemęczenie?


Przyznam szczerze, że mimo nadejścia wiosny jestem zmęczona. Ilość spraw do załatwienia stale rośnie, a czasu zawsze brakuje. Rzadko kiedy mam czas, żeby usiąść i poczytać coś dla przyjemności. W dodatku szybkimi krokami zbliżają mi się terminy egzaminu zawodowego i egzaminu dyplomowego. Co z tego, że został jeszcze nieco ponad miesiąc, skoro czas tak pędzi, że uciekają mi już nie dni a całe tygodnie. Ostatnio brakuje mi nawet chęci żeby napisać coś o tym, co przeczytałam. Ale dość pesymizmu... 

Całkiem niedawno trafiłam na blog faszynfromraszyn.pl czy jest tu ktoś, kto o nim nie słyszał, czy tylko ja? Dla tych, którzy nie wiedzą: są tam zamieszczane zdjęcia (głównie) polskiej masakry modowej spotykanej na ulicach. I choć sam blog wzbudza wiele kontrowersji, to uważam, że jest naprawdę dobry na gorsze dni :) Ubawiłam się setnie :) Od siebie dodam tylko tyle - nie próbujcie tego, co tam znajdziecie, na sobie :D 


Muzyka na dziś: Justin Timberlake - Mirrors


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz