piątek, 20 czerwca 2014

Jennifer L. Armentrout - Obsydian

Ależ to była przyjemna lektura. Było tu niemal wszystko to, co lubię najbardziej w paranormalnych lekturach. Książka konwencją przypomina Zmierzch, ale tylko konwencją, niczym więcej. 

To, co jest głównym atutem tej historii to główny bohater. I już dla niego samego warto przeczytać tę pozycję :) Daemon Black, chłopak o nienaturalnie zielonych oczach, szorstki, momentami naprawdę wredny, a jednak tak magnetyzujący, że trudno się od niego oderwać. Dzieją się wokół niego niewyjaśnione rzeczy, a jego tajemnica aż się prosi, by ją odkryć :) Jeśli chodzi o główną bohaterkę - Katy, to nie sposób jej nie lubić. Jest błyskotliwa, potrafi postawić na swoim, jej odwaga potrafi zaskoczyć a cięty język rozbawić. Potyczki słowne między tą dwójką zwyczajnie mnie rozbrajały. 

Ogromny plus dla autorki za umiejętne podtrzymywanie napięcia seksualnego, przez całą książkę. Udało jej się to perfekcyjnie, a jest trudne do zrobienia, gdy historia liczy sobie 418 stron.

Wydarzenia na końcu fabuły, rozpalają chęć na przeczytanie kolejnego tomu. Z pewnością będzie się tam sporo działo. Dodatkowo na końcu książki zostały udostępnione dwa pierwsze rozdziały drugiej części i dodatek z wybranymi scenami, na które możemy spojrzeć oczami Daemona - za co kolejny plus. 

Oczywiście polecam tę historię miłośnikom paranormalnych historii, myślę, że warto. Już chyba sama okładka zachęca do przeczytania :)  

4 komentarze:

  1. Masz może do tego (i kolejne części) ebooka w całości. Jeśli mogę prosić o wysłanie na email: adia3247@wp.pl to byłabym ogromnie wdzięczna :). Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Twoja recenzja zachęciła mnie do przeczytania tej książki i szczerze polecam ją wszystkim, warto:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Okładka z tym mężczyzną powala a jak się doda charakter Deamona do tego to robi się ciepło :)
    Przeczytałaś może kolejne części ? Ja jestem zauroczona tą serią i czekam na jakieś tłumaczenie "Opal" bo nigdzie niestety nie ma. Już się nie mogę doczekać co się dzieje dalej :)
    Pozdrawiam!
    M.K

    OdpowiedzUsuń
  4. A! i polecam facebooka autorki :)
    M.K

    OdpowiedzUsuń