wtorek, 18 czerwca 2013

Rachel Reiland - Uratuj mnie. Opowieść o złym życiu i dobrym terapeucie


"Nigdy wcześniej nie byłam tak zadowolona. Miałam rodzinę. Dom. Przyszłość. Spełnił się mój amerykański sen. Pomyślałam, że może mimo wszystko potrafię być normalna. Niestety, nie"


Tym razem z zupełnie innej beczki. Tę książkę miałam przyjemność przeczytać na pierwszym roku studiów, ostatnio musiałam do niej sięgnąć ponownie. Ogólnie staram się tu nie wrzucać propozycji z mojej dziedziny, ale to naprawdę dobra książka. 

Jeśli ktoś słyszał czym jest borderline, będzie wiedział jakiej huśtawki może się spodziewać po tej książce. Jest to naprawdę bardzo rzetelny obraz tej choroby i walki z nią. Niesamowicie szczera i pozbawiona wszelkich ozdobników historia kobiety, która ma męża, dwójkę dzieci i chorobę, z którą musi walczyć, żeby nie zniszczyć życia sobie i bliskim. Nie jest nudna i z każdą stroną wciąga coraz bardziej, natomiast nie jest też lekka,  gdyż tak naprawdę została napisana językiem bólu. Książka zbiera bardzo dobre recenzje i wiele osób ją poleca. Ja się do tego dołączam. 

W jednej z recenzji przeczytałam słowa, które niezwykle trafnie opisują główną bohaterkę i jednocześnie autorkę „Gdybyście poznali Rachel na jakimś przyjęciu, zobaczylibyście gwiazdę, która lubi utrzymywać uwagę wokół siebie. Gdy znalibyście ją nieco bliżej zauważylibyście że w chwilach kryzysu lubi biegać, nawet jeżeli jest to druga nad ranem. Gdyby podsłuchać jak ocenia świat wokół siebie, spostrzeglibyście, że istnieją na nim ludzie całkowicie źli lub anielsko dobrzy. Gdybyście się z nią związali, mówiłaby wam, że jej nie kochacie, że to niemożliwe że chcecie z nią być, a czasem wyrzucałaby wam, jak możecie zostawiać ją samą w domu podczas gdy ona zajmuje się domem i dziećmi i ledwie wiąże koniec z końcem. Później znów bałaby się odrzucenia, przez to że użyła tak ostrych słów i uznałaby się za najgorszą żonę świata.”

1 komentarz:

  1. Jeśli o mniej chodzi, to możesz częściej podsuwać takie tytuły. Ciężko mi się zabrać za trudne książki (skoro czytanie ma być relaksem i oderwaniem się od rzeczywistości), ale też zawsze jestem ciekawa, by dowiedzieć się więcej o życiu, ludziach, zrozumieć świat...

    Zanotowane, poszukam i spróbuję przeczytać.

    OdpowiedzUsuń